Poczytaj o atrakcjach turystycznych Złotoryi

To niewiarygodne, ale Złotoryja jest najstarszym miastem w Polsce. Pewnego dnia zdecydowałem się na weekendową wycieczkę, aby poznać tą dolnośląską miejscowość, której nigdy wcześniej nie odwiedziłem.

Tak jak w przypadku wielu innych miasteczek w tej okolicy decyzja okazała się być trafioną.

Jadąc autostradą A4 jest to zaledwie godzina drogi od Wrocławia, aczkolwiek ta trasa potrafi sprawić niespodziankę podczas jakiegoś wypadku.

Tym nie mniej, pewnego październikowego poranka wszystko poszło sprawnie. Pomimo mgły dojechałem w 56 minut, czyli dokładnie tyle, co przewidziały mapy Google.

W zasadzie najgorszy odcinek drogi jest od autostrady do samego miasta.

To wszystko zrekompensuje Ci wycieczka po centrum i jego zabytkach.

Również miejscowi ludzie są niezwykle mili i sympatyczni.

Na ulicy Basztowej tuż niedaleko odrestaurowanej Baszty Kowalskiej natknęliśmy się z Żoną na sympatycznego ulicznego grajka, który zadedykował nam jakąś piosenkę ze swojego repertuaru.

Wcześniej zrobiliśmy sobie mały spacer w kierunku kopalni złota. Niestety ta atrakcja turystyczna jest czynna jedynie do września, a później nie jest dostępna dla okazjonalnych turystów. Pozostaje nam tylko przyjechać w środku sezonu turystycznego.

Możesz sobie to zrekompensować wycieczką po centrum oraz miejscowym rynku. Wprawdzie knajpek nie ma zbyt dużo, ale różnej maści sklepików jest całe multum.

Mnie bardziej interesowały klasyczne zabytki: kamieniczki, kościoły czy jakieś inne cuda miejscowej architektury.

Jednym z nich jest niewątpliwie lokalny kościół Mariacki ze swoją wieżą widokową.

Oczywiście wycieczka by się nie udała, gdybym przy okazji nie wstąpił do jakiejś miejscowej kawiarenki. Padło na kawiarnię na rogu ulicy Basztowej i Rynku. Dwie aromatyczne kawki dodały ochoty do dalszego zwiedzania.

Tak jak Ci napisałem wcześniej koniecznie musisz zwiedzić wieżę widokową Kościoła Mariackiego z łańcuchową biblioteką oraz prześlicznymi widokami z samej góry. Jedynym mankamentem jest wąska siatka zabezpieczająca przez którą trudno zrobić przyzwoite zdjęcia czy nakręcić filmik. Ale od biedy zawsze jakiś materiał można zrobić.

Cały materiał zdjęciowy z mojej eskapady możesz obejrzeć poniżej

To samo dotyczy całości materiału filmowego, jaki nakręciłem w Złotoryi. Wszystkie surowe filmiki możesz obejrzeć na playliście poniżej.

Na pewno nie zastąpi Ci to osobistego szwędania się po mieście, ale byc może pod wpływem tych wideo podejmiesz decyzję o wycieczce do Złotoryi. Darek Kraśnicki z Wrocławia serdecznie Cię do tego zaprasza!!


Koniecznie wtedy napisz jakiś komentarz opisujący swoje wrażenia z tej eskapady. Poniżej kilka innych zdjęć z 11 października 2014 roku.