Dobrze zarabiasz lecz chcesz do Policji?

by MultiGuru
(Gdzieś w Polsce)

Zarobki w Policji nie powalają!!

Zarobki w Policji nie powalają!!

Czy jak bardzo dobrze zarabiasz, to starania do Policji i praca za znacznie mniejszą pensję ma sens?

Niestety nie satysfakcjonuje mnie taka oferta, bez żadnego rabatu. Robi Pan bardzo dobrą robotę lecz moim zdaniem nie jest to po prostu warte tych pieniędzy.

Kiedyś marzyłem o służbach mundurowych, najpierw próbowałem do szkoły oficerskiej wyższej, przeszedłem wszystkie psychotesty itp, lecz po zaznaniu zarobków, które można mieć pracując np. w jakiejś korporacji(aktualnie zarabiam około 5 tysięcy na rękę), to odechciało się startować czy do policji czy do wojska - chociaż tam trochę lepiej i nie jest to po prostu moim zdaniem na naszą obecną sytuację płacową w służbach mundurowych opłacalne.

Bardzo Pana lubię, liczę że nagra Pan może film o tym i zacytuje kilka obiekcji, które przedstawiłem.

Przypomnę zarobki policjantów na rękę w 2019 roku.

Kursant 2400
Policjant 3500
Komendant wojewódzki Policji 10 500
Komendant Główny 16000

Nie jestem pewien, czy dwaj ostatni mają taką wypłatę cały rok, bo wpadają w kolejną stawkę podatkową. Koło piątki na rękę zarabia Kierownik referatu.

Do czego jednak zmierzam. Jeżeli urodziłeś się z wrodzonym darem robienia kasy i już teraz zarabiasz więcej niż komendant wojewódzki Policji, to raczej ta Firma nie jest dla Ciebie.

Wydawałoby się, że takich rzutkich i przedsiębiorczych
ludzi Policja czy inna państwowa Firma potrzebuje,
w praktyce jest nieco inaczej.

Jak już byś się dostał do Służby, to formalnie utracisz
możliwość zarobkowania bez zgody przełożonych ale z pewnością zauważysz jakieś inne sposoby na dorobienie sobie.

Niestety, rzadko są one zgodne z prawem i mogą prowadzić nawet do zachowań korupcyjnych. Może takie rzeczy przechodziły 20 lat temu, ale w tej chwili Służby Wewnętrzne są na tyle czujne, że wpadka przedsiębiorczego Policjanta jest tylko kwestią czasu.

Nawet jak wydadzą Ci zgodę na pracę, to są to jakieś kiepsko opłacane zajęcia typu instruktor nauki jazdy, ochroniarz lub oświata. Przy okazji przełożony trzyma Cię na krótkiej smyczy.

Jak zaczniesz coś fikać w pracy, to skutecznie
potrafi Ci utrudnić dodatkową pracę, to tego stopnia,
że będziesz musiał z niej zrezygnować.



Możesz wyjść z założenia, że odłożyłem kupę kasy
i teraz mogę spełnić swoje marzenie i pójść do Policji,
aby robić, to co lubię ale za mniejsze pieniądze.

Wierz mi nie jest to takie proste. Na początku może być Ci nawet łatwiej. Brakuje papieru czy tonera do drukarki,
to kupujesz za własne pieniądze.

Jest firmowa impreza, stawiasz za swoje kolegom
i jesteś duszą towarzystwa.

Ale jak przychodzi do premii przy wypłacie, to Szef nie zauważył, że to dzięki twojemu tonerowi zrobiliście jakiś projekt, tylko największą kasę dostali wazeliniarze lub faworyci.

Kilka takich miesięcy, w miarę jak kasa się rozchodzi,
przechodzi Ci ochota na dokładanie do Firmy.


Na początku przyjeżdżasz do roboty super bryką za pieniądze zarobione w Anglii, szpanujesz najnowszym IPhonem czy Samsungiem Galaxy.

Niestety w każdym środowisku są ludzie, którzy mogą Ci tego pozazdrościć. Gorzej jest jak mają jakieś przełożenie, na harmonogram twojej pracy. Może się okazać, że zapierdalasz jak dzik i tylko wyrabiasz nadgodziny w najgorsze dni,
świątek piątek.



Zauważyłeś, że można coś zmodernizować, ułatwić ludziom pracę, zrobić jakieś oszczędności.

Wierz mi, że nie jest łatwo przebić się w służbach mundurowych z jakimiś innowacyjnymi sprawami. Policja jest bardzo zhierarchizowana i jakiekolwiek zmiany wymagają akceptacji przełożonych, a to może trwać latami..

Po pewnym czasie zauważasz, że żeby zbawiać Świat, to kasa się przydaje, a wypłata ledwo starcza do pierwszego.

Czy Bogaty może się odnaleźć w Policji?

Jeżeli do majątku doszedłeś własną pracą przed Policją,
to nie za bardzo. Z reguły robienie pieniędzy będzie twoim motywatorem, a tego w Policji Ci nie pozwolą zrobić.

Teoretycznie możesz przepisać biznes na jakiegoś najbliższego członka rodziny np Żonę, ale wierz mi, że bez twojego osobistego nadzoru ten interes będzie kulał i wcześniej czy później będziesz musiał podjąć decyzję: Albo rybki albo akwarium.

Albo prawdziwa kasa albo praca w Policji.


Możesz mieć sytuację, że poszedłeś do Policji biedny,
w celu poprawienia sobie bytu, a np Żona zaczęła bardzo dobrze zarabiać. Jeżeli nie przeszkadza Ci rola utrzymanka i nie jesteś potrzebny do pomnażania kasy,
to teoretycznie może się udać.

Ale może dojść do sytuacji, że będziesz wolał wydawać tą kasę niż służyć w Firmie. Niestety sytuacja rodzinna może Ci się zmienić i wylądujesz wtedy na lodzie.

Click here to post comments

Join in and write your own page! It's easy to do. How? Simply click here to return to Testy do Policji.