by Janina
(Wrocław)
Mam swój mały ogródek oraz kilka drewnianych mebelków, które chciałabym pokazać. Jestem już na emeryturze i całą moją rozrywką jest uprawa kwiatów i warzyw. Mam też kilka drzewek owocowych.
Po całym dniu pracy chwila odpoczynku przynosi oczekiwane ukojenie. Wtedy zapraszam sąsiadkę i spokojnie sobie gaworzymy na różne tematy.
Na filmie, który nakręcił mój chrześniak chciałabym pokazać "moje królestwo". Jestem zdecydowanym wrogiem mebli z plastyku. Po niedługim czasie deformują się i są niezdatne do siedzenia.
Natomiast drewniane krzesełka oraz stolik służą już wiele lat. Są one naprawdę solidne. W czasie deszczu przykrywam je ceratą, aby się nie niszczyły za szybko.