by Darek
(Wrocław)
Moja żonka na ławce
Moje meble ogrodowe we Wrocławiu. Nie cierpię kosić trawy. Jest to bardzo dziwne, ale uważam, że "Matka Natura" sama potrafi stworzyć najpiękniejsze rzeczy, a człowiek jej tylko w tym przeszkadza.
Tym nie mniej pod naciskiem żony ogród został skoszony, a na wolnej przestrzeni zamontowałem kilka ławek ogrodowych. W znajomej firmie z Żernik kupiłem też kilka innych mebelków, przede wszystkim krzesła i stół.
Wszystko oczywiście drewniane, a meble są zrobione z płaskownika, który powinien przetrwać najgorsze zmiany pogody. Wbrew pozorom wybór mebli nie był łatwy.
Większość marketów sprzedaje taniochę niskiej jakości. Natomiast te produkty znam z tego powodu, że jestem lekarzem, który opiekuje się jej pracownikami.
Kiedyś wysyłali tylko do Niemiec, w chwili obecnej te meble ogrodowe można też kupić na rynku polskim.
Powyżej kilka zdjęć z zakupu. Jak masz zdjęcia swojego ogródka lub jakiś mebli na jego terenie, to zapraszam do dodania zdjęć. Każdy ciekawy materiał, nie tylko graficzny chętnie zamieszczę.