Pobyt w Tampa na Florydzie

by Darek
(Wrocław Żerniki)

Poznaj Tampę na Florydzie, prześliczne miasto nad Zatoką Tampa Bay.
Na Florydę trafiłem po raz pierwszy w 2015 roku, przy okazji wydarzenia w marketingu internetowym, jakim był Speak to-Sell LIVE organizowany w Hotelu Grand Hyat.

Trudno było wtedy nie oprzeć się pokusie wycieczki po okolicy pomimo, ze sam hotel był dość oddalony od centrum miasta, jakim jest Downtown Tampa.

Musisz wiedzieć, że dojazd gdziekolwiek w amerykańskich miastach bez posiadania samochodu, to po prostu tragedia. Taksówki są stosunkowo drogie, a transport publiczny pomimo, że tani, jest w wybitnym niedostatku w porównaniu do Europy. Mimo wszystko autobus miejski potrafi się wlec godzinami po podmiejskich osiedlach.

Używając jakiego mieszanego systemu udało mi się obejrzeć centrum oraz główne atrakcje tego miasta, jakim jest lokalne oceanarium (The Florida Aquarium)Busch Gardens, Museum of Art, Police Museum oraz kilka innych. Tak szczerze więcej chyba nie zwiedziłem niż zwiedziłem.

Tym nie mniej, długie piesze spacery po mieście oraz jazda miejscowymi autobusami dały mi wyobrażenie, jak poruszać się po Ameryce. Jeżeli masz rezerwację w lepszym hotelu, to warto sprawdzić na stronie internetowej, czy nie funkcjonuje jakiś hotelowy Shuttle Bus. Pozwoli Ci to zaoszczędzić kilkanaście dolarów na taksówce.

Taksówkarze, to z reguły emigranci z najróżniejszych krajów świata. Jak już wydasz parę dolarów na Taxi, to rozmowa z tymi kierowcami może urozmaicić Ci jazdę oraz uświadomić, że twój "broken English" jest całkiem Ok w porównaniu do nich.

Wiele życiowego doświadczenia nabierzesz w lokalnych restauracjach. Porcje są olbrzymie, często nie do przejedzenia. Jakość i cena posiłków na każdą kieszeń.
Generalnie dla Polaka nie jest zbyt tanio, ale jak zrobisz jakieś rozpoznanie w internecie, to możesz znacznie ograniczyć koszty stołowania się.

W moim Hotelu Grand Hyat droga była restauracja Oystercatchers, ale posiłki typu bufet szwedzki w porze śniadania i kolacji już kilkakrotnie tańsze. Za około 20$ mogłeś najeść się do woli.

Jeżeli masz parę dolarów więcej, to warto wynająć jakiegoś miejscowego przewodnika, aby oprowadził Cię po okolicy. Ja skorzystałem z usług jegomościa, polecanego przez hotel. Ale w internecie pewnie znajdziesz masę podobnych ofert. Możesz wtedy objechać całą okolicę, a przy okazji usłyszeć coś ciekawego od lokalnych ludzi.
Opcją jest wynajęcie samochodu i być może jest to nawet trochę taniej. Tym nie mniej skupiasz się wtedy bardziej na jeździe niż na poznawaniu okolicy, a problemem staje się również konieczność znalezienia miejsca do zaparkowania. Mandat to jakieś 100$ na dzień dobry i radzę grzecznie zapłacić, jak chcesz kiedykolwiek do USA wrócić i nie mieć problemów przy wjeździe.

Jak masz ochotę na większe zakupy typu elektronika, markowa odzież czy zegarki, to radzę skorzystać z outletów, szczególnie tych na obrzeżach miasta. Ceny są kilkakrotnie niższe od naszych i dopiero tam uświadamiasz sobie, jakie płacisz w Polsce podatki.

Ja ze swojej wycieczki jestem bardzo zadowolony, chociaż mogłem się nieco lepiej przygotować. Komunikację z Żoną miałem przez telefon na Facebook-u. Wi-Fi jest obecnie standardem w większości miejsc noclegowych.

Jak zamierzasz kiedyś zwiedzić Florydę, to Tampa wydaje mi się dobrą baza wypadową do Miami czy nawet na najblizszą okolicę. Podróże samolotem są tanie, a jak nie bierzesz jakiegoś dodatkowego bagażu, to tanie linie są naprawdę "za grosze".

Jak masz swoje doświadczenia z pobytu w w tej miejscowości, to już teraz napisz coś poprzez komentarze. Może się to przydać innemu turyście z Polski.