Rejs Statkiem po Odrze

by Dariusz Kraśnicki
(Wrocław Kmicica 3)

Pierwszy raz popłynąłem statkiem na rejs po Odrze gdzieś w latach 70-tych ubiegłego stulecia z jakąś wycieczką klasową.
Później zaledwie kilka razy z jakiś pomniejszych okazji.

Pamiętam, że z reguły zwiedzałem wtedy pobliski Ogród Zoologiczny, a później klasa wypływała z lokalnej przystani.

Inny filmik


Pewnego razu odwiedzając po raz kolejny z małżonką Wrocławski Ogród Zoologiczny zdecydowaliśmy się wyjść nowo otwartą Bramą Japońską i skorzystać z usług stateczku Wiktoria, który za chwilę odpływał z przystani pasażerskiej ZOO.

Muszę powiedzieć, że ta przejażdżka jest warta tych dwudziestu złotych, które trzeba zapłacić za bilet. Początkowo statek odpływa od strony miasta, aby następnie zawrócić i skierować się w stronę Ostrowa Tumskiego.

Dla amatorów spędzenia rejsu "na luzie" pod pokładem jest minibar, w którym można kupić sobie różnego rodzaju napoje gazowane, przy których wycieczka jest nieco bardziej miła dla duszy.

Od 22 lipca 2012 Rejs Statkiem po Odrze

Wrażenia z samego rejsu są niezapomniane. Mijamy po drodze Most Grunwaldzki, a później Most Pokoju. Wrocław wygląda zupełnie inaczej, kiedy jest widziany od strony rzeki.

Wszystko oczywiście nie jest trudne do rozpoznania przez rodowitego mieszkańca, ale czasem trzeba się przez chwilę zastanowić, gdzie jesteśmy.

Na początku widzimy po lewej stronie budynki MPWiK na Grobli, później po prawej Wybrzeże Stanisława Wyspiańskiego.

Najładniejszy odcinek obejmuje panoramę Ostrowa Tumskiego oraz Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. Jest to odcinek po przepłynięciu pod Mostem Grunwaldzkim.Tam warto filmować najwięcej, chociaż czasem słońce nieco przeszkadza w zrobieniu dobrego ujęcia.

Tym nie mniej widok na Katedrę i okoliczne kościoły jest fantastyczny.

Od 22 lipca 2012 Rejs Statkiem po Odrze

Na sam koniec dopływamy do Bulwaru Piotra Włostowica, gdzie część pasażerów zwykle wysiada, aby dalej zwiedzać miasto na piechotę.

W naszym przypadku zostaliśmy na statku, ponieważ musieliśmy wrócić do ZOO, pod którym był zaparkowany nasz samochód. Powtórne wejście do ZOO odbywa się na podstawie poprzedniego biletu wstępu. Po krótkim zwiedzaniu ZOO nasza wycieczka dobiegła końca i z żalem trzeba było wracać do domu.

Poniżej i powyżej kilka filmików oraz zdjęć z tej niezapomnianej wycieczki statkiem pasażerskim po Odrze. Naprawdę było warto.

Widok na Ostrów Tumski:

Od 22 lipca 2012 Rejs Statkiem po Odrze